Please stop

Please stop this madness...
Please stop this... I beg you...
Please stop, we should to be friends not enemies...
Please stop I can't take no more....

A oto i obrazek z dedykacją dla Bo jest fanką Nixa XD (WoW moja postać ma fana XD a to nowość
Oraz dla Ponieważ chciała zobaczyć Deitara w akcji oraz tą scenę XD

Tak więc to scena w której Deithar ma jedne z tych swoich ataków szału. To nie jego wina, to przez te wyniszczające powoli jego organizm a przede wszystkim mózg leki które dostawał w Azylu.
Oczywiście Nix chce go powstrzymać nim zrobi sobie krzywdę czy komuś innemu. Jednak jest takim psycholem że walka na śmierć i życie nie ważne z kim jest dla niego prawdziwą rozkoszą. Kocha walczyć jak nikt inny, nie zna litości i jest dużo bardziej odporny na ból niż ktokolwiek inny. To za sprawą maszyny zwanej "Lazarus" która potrafi wyleczyć nawet ze śmiertelnych ran oraz przywrócić kończyny. Jednak za wielką cenę.

Małego Maxa mało co potrafi wyprowadzić z równowagi nie jest typem mazgaja i nie boi się nawet Nixa chociaż dobrze wie że nie wahał by się go zabić. Jednak widok dwóch walczących na śmierć i życie przyjaciół każdego z nas doprowadził by do takiego stanu. Biedny mały kociak jakie katusze musi tam przezywać. A przypomnijmy że ma tylko 11-12 lat i nikogo na świecie po za Nixem i Deitharem.

ART by
background by